Miało być wkrótce, a wyszło... jak wyszło. Krótka sonda z tej okazji (niepowtarzalnej, chciała rzec Jozimama, lecz - by nie kłamać - taktownie zamilkła...)
Bez względu na wyniki sondy, teraz będzie o żyrafach.
Jozimama już dobrze nie pamięta, dlaczego właściwie zainteresowała się żyrafami. Może dlatego, że wyczytała gdzieś, że mają silne i potężne serca (a wszelkie istoty o wielkich sercach chwytają Jozimamę za... serce). Może dlatego, że kiedyś Pan FFotograf powiedział jej w sekrecie, że to jego ulubione zwierzęta. A może po prostu dlatego, że:
Żyrafa tym głównie żyje,
Że w górę wyciąga szyję.
A ja zazdroszczę żyrafie,
Ja nie potrafię.
(Jan Brzechwa, fragment wiersza ZOO)
Jak więc było, nie wiadomo. Wiadomo za to, że Jozimama w swym zachwycie nad żyrafami stała się żądnym przygód badaczem i odkryła kilka do tej pory nieznanych człowiekowi podgatunków. Jak każdy szanujący się naukowiec, pozwoliła sobie na nadanie im odpowiednich nazw. Pełen profesjonalizm, prawda?
A oto udokumentowane przez Pana FFotografa odkrycia Jozimamy:
Giraffa Somniumdissimilis, czyli żyrafa różnowzorzysta
fot.: Piotr Folkman
Giraffa Ignumfoliumis, czyli żyrafa ognistoliściasta
fot.: Piotr Folkman
Giraffa Viridismacularis, czyli żyrafa zielonoplamista
fot.: Piotr Folkman
Giraffa Puniceusadamasis, czyli żyrafa czerwonorombista
(jak wiadomo, adoptowana przez małego krzykacza o imieniu Antek)
fot.: Piotr Folkman
Uwadze Jozimamy nie uszły też inne interesujące odmiany. Osobniki te uciekły jednak przed obiektywem Pana FFotografa i zanim zdążył uwolnić migawkę, szybko schroniły się w objęciach małych dzieci. Bo żyrafy nie tylko serca, ale i rozum mają nie byle jaki - i wiedzą, że nie ma nic lepszego na świecie niż uścisk dziecięcych rączek...
A Jozimama... jest już na tropie kolejnych nieznanych światu zwierzaków i zapewne jeszcze* przeczytacie o jej naukowych sukcesach...
*Jozimama zastrzega sobie prawo do nieodpowiadania na głupie pytania, jak na przykład: A kiedy?
W sondzie nie ma jednej słusznej odpowiedzi - bo opieszałość blogowa Jozi to wypadkowa kilku zdarzeń oraz niewątpliwie jej cech osobowościowych:)
OdpowiedzUsuńSkoro fotograf doczekał się swoich żyraf, może i do mnie los się uśmiechnie. Moje ulubione zwierzaki to... małpy:)
Aga - pr0myczek